ROXI

ROXI · Wysłany: Pon 21:08, 02 Mar 2009 Temat postu:

staram sie ich jak najwięcej unikać ,ale czasem się nie da. Ja nikomu juz nie ufam i nie powiem....

Lilibeth · Wysłany: Wto 15:29, 03 Mar 2009 Temat postu:

Będzie dobrze, nie można się poddawać, chociaż bywa trudno...
A jak dzisiaj w szkole bylo?

ROXI · Wysłany: Wto 16:05, 03 Mar 2009 Temat postu:

dziś nie miałam dwóch wf-ów ,więc o tyle dobrze. Za to obawiam się jutrzejszego dnia będę mieć dwa polskie i ma być praca w grupach i kto wie z kim ja będę, a z prac w grupach najczęściej mam nie miłe wspomnienia.

Lilibeth · Wysłany: Wto 20:54, 03 Mar 2009 Temat postu:

Oj, ja mialam wczoraj na matmie pracę w grupach, ale tak to podzielilam, że kazdy robil swoje i jakos bylo Wink

Powodzenia! nigdy nie lubilam pracy w grupach, ale jakos trzeba przezyc Smile

Ci chlopcy z twojej klasy to jakis koszmar... wszyscy tacy są?

ROXI · Wysłany: Wto 21:47, 03 Mar 2009 Temat postu:

Większość tak. W sanatorium byli tacy fajni chłopacy

Lilibeth · Wysłany: Wto 22:28, 03 Mar 2009 Temat postu:

No widzisz, w sanatorium bylo fajnie - i jak teraz pojedziesz, to na pewno tez będzie Smile

ROXI · Wysłany: Śro 14:37, 04 Mar 2009 Temat postu:

dziś może półjdę do lekarza co mi załatwi sanatorium. Za to dzis w szkole w pracy w gr. było okropnie...

Lilibeth · Wysłany: Śro 19:30, 04 Mar 2009 Temat postu:

A co się stało? i jak w ogole w szkole bylo? Sad

ROXI · Wysłany: Śro 20:35, 04 Mar 2009 Temat postu:

Dzis byłam też u lekarza i pojadę do jakiegoś sanatorium tylko jeszcze nie wiem kiedy. Pewnie znów będę musiała długo czekać....

Lilibeth · Wysłany: Śro 20:58, 04 Mar 2009 Temat postu:

wiesz, ale jednak dobrze, że to napisałaś, bo głupio by bylo, gdybys przez nich dostala jakas zla ocenę... a ze oni dzięki tobie dostaną dobrą - mają więcej szczęścia niż wlasnej wartości Wink

Nie przejmuj się nimi, czerp z zycia to, co fajne, nawet jesli jest tego nie wiadomo jak malo Smile

ROXI · Wysłany: Śro 21:55, 04 Mar 2009 Temat postu:

A zapomniałam dodać ,że ten chłopak co był ze mną w grupie był moją pierwszą miłością (wspominałam kiedyś ,że na początku chodzenia do szkoły on się we mnie zakochał i ja w nim ,ale jednak nic z tego nie było). Jeszcze bezczelnie gdy nauczycielka podchodziła udawał ,że "pracuje".
Mam teraz strasznie zły humor. Jakaś taka nerwowa jestem. Mało czasu ,mnóstwo nauki hmm i jakie to pocieszenie? no może to sanatorium do którego pojadę za ileś miesięcy.

Lilibeth · Wysłany: Czw 20:31, 05 Mar 2009 Temat postu:

Tez się dzisiaj wkurzylam trochę, ale juz niedlugo weekend Smile

A jak w szkole bylo?

ROXI · Wysłany: Czw 21:00, 05 Mar 2009 Temat postu:

a tak sobie. Za moją wczorajszą pracę wszyscy z mojej grupy dostali czwórki....
A dziś trochę lepiej było.Za to jutro dwa wf-y Sad

ewelcia · Wysłany: Czw 22:26, 05 Mar 2009 Temat postu:

Ja się pocieszam tym, że już połowę męki minęło i jeszcze trochę, a będą wakacje. Moja klasa też mnie często wkurza, niby wszyscy są ok, ale tak naprawdę chłopcy to zwykli idioci i chamy, którzy udają wyluzowanych kolesi, którym wszystko wisi. Sama się dziwię, że można z nimi normalnie pogadać, bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo czy im coś nie odwali.
Słuchałaś nowe piosenki RBD?

ROXI · Wysłany: Sob 23:13, 07 Mar 2009 Temat postu:

nom jeszcze trzy miesiące i wakacje. Czasem mi się wydaje ,że chłopcy nigdy nie dojżeją
niekóre słuchałam.